Miasto niebawem wzbogaci się nie tylko o miejsce do skateboardingu, ale także obszar rekreacyjny i plac zabaw.
Do dyskusji o wizji tego miejsca poproszono samych zainteresowanych. 12 lutego władze gminy z skonsultowały projekt Skate Parku z dziećmi i młodzieżą, pytając jakie urządzenia ich zdaniem powinny się w nim znaleźć. Najmłodsi z wielką ochotą opowiadali o swoich marzeniach. Wcześniej brali też udział w akcji „Zostań małym architektem”, gdzie projektowali plac zabaw.
Skate Park wraz z obszarem rekreacyjnym z zielenią i placem zabaw ma powstać u zbiegu ulic Rzemieślników i Strażaków.
– Dodatkowo, w tym miejscu gmina chciałaby wybudować mini orlik, jeśli znajdą się dodatkowe finanse – zdradza Tomasz Krupa, burmistrz Baborowa. – Chcielibyśmy zrobić coś znacznie więcej, dlatego rozważamy także propozycję trasy dla modeli zdalnie sterowanych, bo tego jeszcze nie ma. Mamy kilka lokalizacji, zobaczymy jak finansowo będziemy dysponować po zakupie urządzeń do Skate Parku i placu zabaw – dodaje.
Skate Park ma powstać jeszcze przed wakacjami. Będzie to więc gratka dla młodych ludzi, którzy obecnie z przyczyn wiadomych spędzają zbyt dużo czasu przy komputerze. Obiekt, który sami wykreowali, pozwoli im wyładować stres, czerpać radości z ruchu na świeżym powietrzu i poczuć wolność, ale przede wszystkim dobrze się bawić, zachowując wszelkie środki ostrożności.
Warto podkreślić, że ten kompleks rekreacyjny będzie służył nie tylko najmłodszym. Ze Skate Parku będą mogli korzystać także dorośli, a rodzice przychodzący z dziećmi będą mieli możliwość obserwować swoje pociechy odpoczywając pod wiatą. Całości dopełnią pełny monitoring wizyjny i odnawialne źródła energii.
Koszt tego ciekawie zapowiadającego się miejsca oszacowano na pół miliona złotych. Pieniądze na ten cel gmina pozyskała z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Nowoczesny i jedyny na tym terenie obiekt tego typu przyciągnie z pewnością także społeczność spoza gminy.
Anna Czyrska